Hoodie

Stussy <3 bluza, najlepsza, wyrwana podczas wizyty w ulubionym magazynie ;)  ( http://cooka.pl/streetwear-od-zaplecza/ ). Szara jeszcze lepsza od czarnej, model męski bardziej wygodny od slim fit ;) Dobrałam do tego ulubioną kurtę projektantów, którzy chyba już nie produkują…a szkoda. Dopasowane spodnie i szpilki + krótkie getry z Calzedoni zrobiły robotę…

Było już parę słów o historii Stussy, a teraz ciut o OBEY.

OBEY

„Wszystko zaczęło się w 1989 roku za sprawą Shepard’a Fairley’a. OBEY był eksperymentem fenomenologicznym. Plakaty oraz wlepy rozklejane w miejscach publicznych miały na celu pobudzenie obserwatorów, skupienie się na własnym otoczeniu oraz określeniu relacji z nim. Fairley posługując się psychologią wiedział, że ludzie nie dostrzegają informacji lub propagandy w czymś, jeżeli nie jest to przedstawione bezpośrednio i jednoznacznie co powoduje, że obraz prowokuje do myślenia oraz może być przyczyną powstawania frustracji, nakazującej obserwatorowi skupienie się na detalach. Prace same w sobie nie mają znaczenia, ich zadaniem jest skupienie na sobie uwagi, rozważanie na ich temat oraz poszukiwanie w nich sensu.” Zulu Kuki

Ubrania OBEY są inspirowane stylem militarnym, odzieżą robotniczą oraz symboliką różnych kultur – są kontynuacją pracy Fairley’a. OBEY posiada także linię „Świadomość”, z której dochody są przeznaczone na wsparcie organizacji zajmujących się zwalczaniem problemów społecznych. Przykładem jest koszulka ADOPT, którą prezentowałam w jednej z pierwszych stylizacji ( http://cooka.pl/adopt/ ).

photo: Monika Lisiecka / www.monikalisiecka.com

make-up: Magda Kocurek / Stolarnia

I wear:

snapback: OBEY

jumper: STUSSY

pants: ZARA

shoes: ASOS

bag: MONIKA LISIECKA

 


Komentarze 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *