K1X Play Hard

Firmie K1X Play Hard nie przyglądałam się zbyt często, ale jak zobaczyłam te legginsy to nie odpuściłam tematu.

Znalazłam je w sklepie unhuman.pl , ale chyba rozeszły się jak świeże bułeczki. Ale jak to zwykle bywa, można poszperać w internecie i na pewno coś podobnego się ogarnie. Możecie zerknąć na asos.com i przy okazji znajdziecie mój zielony płaszcz, który tam kupiłam. Od razu się zakochałam w jego oversize’owym kroju no i oczywiście kolorze :) Jest dość lekki, więc podczas naszej, raz gorącej, raz chłodnej wiosny, nie ugotowałam się, łącząc go z bluzą od Hazel21. Bałam się jakości tego kapturka, ale jest na tyle dobry, że takim samym uszczęśliwiłam mojego Roberta :) Zresztą ta bluza ma mega kolor, wiec może pasować każdemu.

Trzymam kciuki za poszukiwanie legginsów K1X Play Hard – bo na serio są świetne. ( nie prześwitują ) :)

…aaa no i nie mogłam zostać całkowicie w mocno streetwear’owym klimacie, wiec dodałam sneakersy Isabel Marant. Mam je od 3 sezonów i o dziwo faza na ten fason nie mija – i dobrze ponieważ są baaarrdzzzoo wygodne :)

*Play Hard ! ;)