Konkurs kulinarny Piano Bar
Spotkał mnie ogromny zaszczyt, ogromna przyjemność i zaskoczenie :) Zostałam poproszona o wzięcie udziału w konkursie kulinarnym…jako członek jury :)
Od lewej : Sylwia i Marek, Łukasz i Paweł, Kuba i Magda, Filip i Krzysztof.
Opowiem troszkę o tej wesołej i niecodziennej inicjatywie kierownictwa restauracji Piano Bar Restaurant & Cafe w Poznaniu. To miejsce słynie z niezmiennej jakości i smakowitości dań. Jak się okazuje, tworzenie smaków to pasja nie tylko szefa kuchni i zawodowych kucharzy. Przedstawiciele innych działów restauracji również uwielbiają komponować i przygotowywać ciekawe potrawy. Mając tak łatwy dostęp do najwyższej jakości produktów i chęć wspólnej zabawy okraszonej ciekawymi nagrodami, postanowiono o zorganizowaniu konkursu kulinarnego dla wszystkich pracowników Piano Bar. O ocenę zmagań poproszono Panią Ewę Pera – zwyciężczynię konkursu kulinarnego dla uczestników Szkoły Gotowania Piano Bar, Patryka Dziamskiego – kucharza i doradcę kulinarnego ( http://www.dziamskiculinarystudio.pl/ ) oraz mnie. Tydzień temu do walki o wspaniały weekend dla dwojga w pensjonacie Villa Polanica **** SPA stanęły cztery dwuosobowe drużyny: Paweł i Łukasz , Magda i Kuba, Sylwia i Marek oraz Krzysztof i Filip.
Podczas pierwszej konkurencji zawodnicy przedstawili swoje dania popisowe, na przygotowanie mieli 30 min. Jury oceniało potrawy pod kątem smaku, prezentacji na talerzu, współpracy w parze, techniki pracy oraz pomysłowości. Ciekawe były odważne kompozycje smaków np. croissant z rybnym kotlecikiem i surówką coleslaw czy krewetki w szkle podawane na bujnej sałatce. Idealnie wręcz wypieczona pierś z indyka w połączeniu z bobem po tajsku była chyba największym zaskoczeniem – przy tak „zchilloutowanej” pracy twórców ;) W tej konkurencji pożegnaliśmy Pawła i Łukasza – którzy absolutnie nie odbiegali pomysłem na smak, tylko troszkę zapomnieli go podkręcić ;)
Deser był tematem drugiej konkurencji. Tu podczas 30 minut i wybranych przez organizatorów składników, trzy pary zaprezentowały słodkości podyktowane własną inspiracją. Skosztowaliśmy pysznych naleśników z owocami, bitą śmietaną i glazurowanymi truskawkami spod rąk Magdy i Kuby. Sylwia i Marek uraczyli nas bezami z bitą śmietaną, owocami i pyszną polewą czekoladową, a Filip z Krzysztofem przedstawili wytrawny torcik czekoladowy z masą bezowo-śmietanową z owocami. Ten ostatni zaskoczył nas sposobem podania oraz pełnią smaku. W tej konkurencji zaważył wkład w realizację pomysłu. Mimo ładnej prezentacji i idealnego, prostego smaku, do ostatniego etapu konkursu nie przeszli Sylwia i Marek.
PRZEPIS NA DESER CZEKOLADOWY
WG. PRZEPISU Filia Kuczyńskiego i Krzysztofa Dębińskiego,
ZWYCIĘZCÓW KONKURU KULINARNEGO DLA PRACOWNIKÓW
RESTAURACJI PIANO BAR
DESER CZEKOLADOWY
SKŁADNIKI :
- Gorzka czekolada – 100gr.
- Ser mascarpone – 100 gr.
- Nektarynka – 1 szt.
- Borówki – 0,04 kg.
- Maliny – 0,04 kg.
- Truskawki – 0,04 kg.
- Grand Marnier 50 ml.
- Zielone jabłko – ¼ szt.
- Bezy – 1 szt.
- Masło – 0,02 kg.
- Cukier – 1 łyżka
- Mięta do dekoracji
SPOSÓB WYKONANIA :
Rozpuszczamy gorzką czekoladę w kąpieli wodnej, następnie smarujemy cienką warstwę na folii aluminiowej i wkładamy do lodówki do momentu zastygnięcia. Mieszamy ser mascarpone wraz z przeciętymi na pół borówkami i jabłkiem pociętym na małe plasterki, wkruszamy bezę . Wszystko delikatnie mieszamy. Na patelni rozpuszczamy masło, następnie wsypujemy cukier i zalewamy alkoholem. Wrzucamy pokrojone truskawki i maliny w całości, dalej podgrzewamy do momentu gdy owoce puszczą sok. Dekorujemy talerz musem z nektarynki, układamy na nim masę z serka i owoców. Czekoladę łamiemy na nieregularne kształty ( trójkąty ) i wbijamy w masę tworząc „ciekawą figurę” Całość wykańczamy sosem truskawkowo – malinowym oraz delikatnym akcentem z mięty.
Kolejnym etapem była finał – niełatwy. Zadaniem zawodników było skomponowanie dania zainspirowanego tekstem napisanym przez organizatorów. Oto on:
„Popłyń w senną głębię morskiego sadu, polowanie na kalmary czas zacznij. Zdecyduj, który królować na twym stale będzie, pamiętaj o wyraźnym jego blasku, dodaj subtelny akcent słonecznej kuchni, otocz swoje dzieło barwą dostojności i nadaj mu wyjątkowy smak.”
Naturalnie królem dan został kalmar. Poza dobraniem odpowiednich smaków uzupełniających kalmara, dużą trudnością w tym zadaniu był poziom wysmażenia krążków. W tej kwestii dominowało danie Magdy i Kuby, jednak zbyt mała złożoność tej potrawy, spowodowała, że zwycięzcami konkursu zostali Krzysztof i Filip. Smak sałatki z kalmarami w ich wykonaniu pozostanie na długo w pamięci.
Przede wszystkim dziękuję organizatorom, Pani Dominice, za zaproszenie i zorganizowanie tak ciekawego i inspirującego event’u. Uczestnikom gratuluję raz jeszcze pomysłów i finezji w gotowaniu i życzę wszystkim, aby nadal rozwijali swoje pasje. Już czekam na kolejną edycję :)
photo: Ania Polakowska / http://itchingeye.blogspot.com
I wear:
longsleeve : Diamond Supply Co.
pants: Diamond Supply Co.
One thing you could do is create a new Role for day-to-day admin and restrict its Resources to the more common tasks. That would take away a lot of the confosiun.Absolutely agree with this, from our experience the best thing to do is limit the clients exposure and options on the admin side. Not only do it stop any meddling it also helps simply and speed up their learning curve.