Triumph
W dniu 12 września miałam okazję uczestniczyć w wyjątkowej prezentacji bielizny Triumph. 50 pietro ponad Warszawą i historia bielizny pokazana w przepiękny sposób. Wszystko zwieńczone prezentacją najnowszej kolekcji. W skrócie opowiem Wam co działo się na przestrzeni wieków z tą częścią garderoby, od której powinna zaczynać się moda.
1886 – 1910
To czas gorsetów, których celem było wyprofilowanie idealne sylwetki kobiecej.
1920
Nastała wolność. Skończył się czas kombinezonów. Wydzielono biustonosz. Biust miał być jednak tak płaski jak to możliwe.
1930
Nastaje powrót do kobiecych kształtów. Triumph staje się największym producentem gorsetów w Europie.
1940-1950
Powstaje pierwszy biustonosz Triumph – Plastellina. Uwydatnia biust, tym samym tworząc „talię osy”.
1960
Pojawia się materiał elastan, który na trwałe zmienia historię bielizny, która staje się komfortowa w noszeniu.
1970
Biustonosz staje się symbolem ograniczenia wolności kobiet. Szczęśliwe ciało, reklamowane w Niemczech ze sloganem „I co z tego?” – idealnie pasuje do ducha tych cza- sów. Niewygodne szwy i ograniczenia ruchu w końcu stały się przeszłością. Wraz z tym wyzwoleniem nadeszło celebrowanie zmysłowych przyjemności.
Powstaje bezszwowy biustonosz Triumph One Size, który sprostał wymaganiom tamtych lat.
1980
Aktywne, wielozadaniowe kobiety potrzebowały konkretnych rozwiązań, czy to w postaci zaawansowanego technicznie biustonosza sportowego na zajęcia aerobiku czy najcudowniejszego modelu na wieczór na mieście. Na porządku dziennym były śmiałe, koronkowe modele, które podkreślały walory kobiet – biust był powodem do dumy!
1990
Lata dziewięćdziesiąte to dekada kontrastów: podczas gdy moda na poduszki usztywniające linię ramion zanika, a konsumenci wymagają bardziej naturalnych kształtów, moda na biustonosz push-up jest w rozkwicie.
Lata współczesne
Przełom nowego stulecia jest zawsze czasem przeglądu przeszłości w świetle przyszłości. W ostatnich latach społeczeństwo zafascynowane było ponadczasową ideą romansu i piękna. Triumph także wpisał się w tę konwencję, przekształcając nostalgię w nowotalgię, łącząc kobiece kroje z lat pięćdziesiątych ze współczesnymi trendami. Nowa kolekcja Triumph ma na celu zaoferowanie najlepszego rozwiązania dla każdej kobiety, na każdą okazję i do każdego stroju.
Najnowsza kolekcja zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Najbardziej odcienie głębokiej zieleni i koralowej czerwieni. Oto parę moich top produktów.
foto materiały prasowe