ADOPT
Stylizacja zainspirowana głosem zwierząt, a raczej tym, że go nie mają.
Osiedle, na którym mieszkałam przez długi czas, graniczyło z miejskim schroniskiem dla zwierząt. Dokładnie pamiętam, jak z ekipą z podstawówki odwiedzaliśmy to miejsce i nie raz działaliśmy na rzecz pupili. Jakiś czas temu spotkałam na swojej drodze koleżankę z byłej szkoły. Okazało się, że od wielu lat jest wolontariuszką na rzecz zwierzaków i wraz z koleżankami planują założyć fundację non-profit, fundację, która będzie wspierała znajdowanie nowych domu dla psów i kotów ze schroniska. Doświadczenie i niesłabnące zaangażowanie w działalność, połączone z dobrocią i wsparciem coraz większej rzeszy osób doprowadziło do tego, że przez niecałe półtora roku „Fundacja Głosem Zwierząt” znalazła nowe domy dla ponad 150 psów i 140 kotów. Nie mówiąc o niezliczonej ilości interwencji, ratujących zwierzęta spod rąk bezmyślnych i bezwartościowych ludzi. Dziewczyny z fundacji działają również prewencyjnie, próbując np. znaleźć budżet na sterylizacje zwierząt…oczywiście nie jest to łatwe. Trzymam kciuki za Agę i jej ekipę, bo idea ofiarowania nowego życia zwierzętom, który są wstanie dać tyle bezwarunkowej miłości jak nikt inny na świecie, jest moim zdaniem fenomenalna.
W moim otoczeniu jest wiele osób z dobrym sercem, jestem pewna, że i Wy jesteście w stanie poświęcić chwilę, aby dać trochę dobra. Ono zawsze wraca.
Polecam, – jeśli nie planujecie posiadać psa lub kota, z którym zamierzacie chodzić na wystawy, ADOTPTUJCIE – nie kupujcie zwierząt z pseudo hodowli.
BTW – i <3 this jacket
I wear
tee: OBEY
jacket : CARHARTT
cap : DIAMOND SUPLLY CO
jeans : ARMANI JEANS
shoes : ASOS
bag : GEORGE GINA&LUCY
Jaaa, Diamond Supply – to jest to :D
Bardzo dobrze wyglądasz :)