GYM FASHION
Gorący okres na siłowni. Szczególnie teraz, kiedy przygotowuję się do roli modelki otwierającej pokaz mody ;) Moda więc pozostaje podstawą wszelkich działań ;) Dzisiaj pokażę Wam moje ulubione gym fashion ;) Cztery różne firmy, zupełnie różne outfit’y, we wszystkich czuję się wygodnie i komfortowo – o ile nie zjem, czegoś co mi zaokrągli brzuchol – a o to nie trudno po ciąży ;)
Jak zobaczycie na zdjęciach brzuszek i boczki nadal muszą podlegać akcji – fitness i healthy food. ( bez hejtów proszę – muszę mieć ciało modelki, a nie fitnessowe, ani slim fat ) :) Kondycja po ciąży niestety jest słaba, skóra jest nie taka jak wcześniej, dlatego to wszystko wymaga dwa razy takiej pracy niż przed urodzeniem bobasa. Czasu jest coraz mniej, a ja przez chorobę musiałam odpuścić na tydzień siłownię :(
Ale jak tylko odzyskam siły na nowo – ruszam do działania – wybieg czeka, lato z reszą też ;)
A NA DOLE WPISU NIESPODZIANKA :)
Pierwszy outfit to CARDIO BUNNY – kolekcja SS17 jest obszerna, ale ja wybrałam to co mi najbardziej się podoba i to co stylem do mnie pasuje. Dres z niskim stanem, top z sexy zamkiem i rękawiczki – absolutny niezbędnik na siłowni. Top jest w rozmiarze M, świetnie leży, nie odstaje pod biustem- bardzo wygodny, a spodnie nie wcinają się w boczki – guma jest bardzo dobrze wyważona. W kolekcji są jeszcze intensywne odcienie niebieskiego, ale ja miałam ochotę na czerwień :) I to co jest dla mnie ważne podczas ćwiczeń – wygodne buty. ASICS GEL-LYTE III. Może nie do biegania, ale na ćwiczenia na prawdę spoko.
Drugi zestaw to mój wybór z najświeższej kolekcji ADIDAS , która obecnie też jest w sklepach. Nie bardzo przepadam za kolorowymi legginsami, dlatego wybrałam stanowane kolory ziemi w print skóry węża. Świetnie czuję się w tych kolorach. W oko tez wpadła mi bluza na zamek, która może ze spokojem ukryć niechciane momenty. Dla mnie bardzo ważne jest, aby nic nie uwierało mnie w boczki, i tu mimo, że legginsy nie maja bardzo wysokiego stanu, to guma bardzo dobrze leży na biodrach. No i mój hit – buty ASICS – KAYANO TRAINER KNIT – jak we wszystkich butach typu „knit” można zakochać się w wygodzie, którą gwarantują od pierwszego momentu założenia. Kolor, który na stałe zagościł w mojej szafie to właśnie ten ze zdjęć poniżej – agave green <3 Totalnie zwariowałam na punkcie tego modelu. Do tego ma bardziej atrakcyjną cenę, niż knit’y w konkurencyjnych firmach. :) HIT tego sezonu wiosna-lato :)
JOY FIT CREW – i mamy krótkie spodenki :) Dla mnie krótkie to właśnie takie – luźne, typu basketball. Do nich topik z hot paseczkami na plecach, no i bomber. Wcale nie musiałabym się zastanawiać, czy wyjść w takim stroju na ulice :) Jest super wygodny i street styl’owy. Ten biały bomber pewnie już widzieliście na insta, bo nie mogę się od niego uwolnić – jest perfekcyjny na wiosnę :) Jeśli takie spodenki Wam pasują – ja mam rozmiar M :) Buty – ASICS – KAYANO TRAINER KNIT – tym razem w kolorystyce biało-czarnej. Jeśli takie spodenki Wam pasują – ja mam rozmiar M :)
Ten outfit widzieliście już na Instagramie – IVY PARK – całkiem kobiecy, prawda ?;) Dla tych z Was, które jeszcze pracują nad brzusiem – kostium jednoczęściowy na siłownię. Sexy wycięcia – idealne do ćwiczeń. Strój może ze spokojem tez być plażowy – ma odpowiedni materiał. Dres – wybierając go – pamiętajcie o rozmiarze – ja mam XS, a 174 cm wzrostu jest, więc jeśli jesteście ciut niższe – może być problem z długością ( chyba takie amerykańskie rozmiary wstawili w tej kolekcji, strój S ). Czapeczka Cheap Monday, buty – Jordan.
Foto by @KrzysztofAdamek
MOV BY @PatrycjaToczyńska