Jesienny sweter
Bazą do stworzenia dzisiejszego look’u był sweter, który przywiozłam z Mediolanu. Zakupowe szaleństwo, które odbywa się w tej włoskiej stolicy mody często wymyka się spod kontroli. Na szczęście tym razem jakoś udało mi się powstrzymać moje zapędy ;) Postanowiłam sprawić sobie coś co jest mi potrzebne. Kupiłam więc jesienny sweter. Nie chciałam wydawać pieniędzy na coś zwykłego. Odwiedziliśmy dom towarowy Excelsior Milano. Ok, na nie wiele mogłam sobie pozwolić w tej ekscentrycznej galerii, ale ten sweter musiał być mój :)
Biało-czerwone paski, grubo tkany, miękki, szeroki, luźny golf – tego właśnie potrzebowałam. Do tego ciekawe naszywki z przodu i czarny napis z tyłu. Sweter połączyłam ze spódnicą ołówkową Aleksander Wang, którą już wcześniej pokazywałam w innej stylizacji. Zestawienie różnego koloru pasów jest ciekawe. Zresztą – czuje, że coraz bardziej jestem odważna w łączeniu kolorów i wzorów. Im więcej tym lepiej :D Do tego zestawu dopasowałam klasyczne trampki od Rick Owens. Już w wielu sieciówkach można kupić buty w tym wzorze. Na szczęście ;) Aby kolorów nie zabrakło, zielony płaszcz lekko stonował całość – do niego dobrałam opaskę w stylu „blink-blink”z zielonymi kamieniami :)
Dajcie znać czy podoba się Wam ten look :) Co byście zmienili lub dorzucili :)
Buziaki dla Was :)
PS
Widok Pałacu Kultury tego dnia był absolutnie oszałamiający :)
foto by Krzysztof Adamek