Sos boloński
Sos boloński – w moim domu to dnie funkcjonuje dość często. Przyczyna jest prosta – Antoś uwielbia makaron gryczany z tym właśnie sosem. Do niedawna uważałam, że wypracowałam już na prawdę świetny przepis… do momentu..kiedy w moim domu pojawił sie wolnowar Crock-Pot.
Piękny, elegancki, lekki sprzęt nadający daniom taki aromat, jakiego wcześniej nie znałam.
Sposób funkcjonowania tego sprzetu jest bardzo prosty. Długie gotowanie w niższej temperaturze po pierwsze wydobywa najmocniejszy aromat z dań, po drugie wartość odżywcza pożywienia zostaje zachowana. w dodatku obsługa Crock-Pot jest bardzo łatwa. Podłączamy do kontaktu, ustawiamy czas i temperaturę i danie robi się samo.
A oto przepis na sos boloński z Crock-Pot’a na kuchenki gazowe:
Do Crock-Pota wrzucamy i podsmażamy na oleju:
- 2 posiekane cebule
- 6 posiekanych zabków czosnku
- 4 pokrojone w plasterki małe marchewki
- 2 pokrojone w plasterki łodygi selera naciowego
- 5 liści laurowych do smaku
- 4 nammoczone , suszone podgrzybki lub inne grzyby
Następnie dorzucamy
- 1,5 kg mięsa mielonego
- 2 puszki pulpy pomidorowej
- szklankę dobrego czerwonego wina
- sól
- pieprz
Crock Pota ustawiamy na poziom High na 7-8 godzin.
Podajemy z ulubionym makaronem i parmezanem.
Jeśli nie gotujecie na gazie, pierwszy etap podsmażania wykonujemy na patelni, a później całość przekładamy do Crock-Pota.
Zobaczycie, że smak tego sosu będzie zupełnie inny. Tradycyjny przepis włoski zawiera jeszcze zielony groszek. Ale to kwestia gustu. Antoś nie lubi.
Najlepsza potrawa świata, najpiękniejsza kobieta.
Fajne kolory paznokcie, chyba se takie zrobie;)