Wspomnienia, pasja, książki i Kurt

Od kiedy pamiętam, zaglądałam przez ramię Mamy, wpatrując się w piękną, starą, pachnącą książkę kucharską Kuchnia Polska PWE. Mama otrzymała ją od swojej Mamy, a teraz ja uzupełniam karteczki i karteluszki notując cenne uwagi. Do tej pory zaglądam do podstawowych, polskich przepisów z tej książki. Przecież te powinna wykorzystywać każda Pani :) Minęło parę dobrych lat zanim skusiłam się na rozwijanie swoich ulubionych działań. I tuż przed Bożym Narodzeniem w roku 2012, przemiła Pani z Akademii Kulinarnej Kurta Schellera, zadzwoniła i poinformowała mnie, że szczęśliwie zwolniło się miejsce na najbliższy kurs u Mistrza.

Podczas niesamowitych pięciu dni poznałam dziesiątki receptur, tych łatwych jak i tych wykwintnych. Spotkałam świetnych ludzi, którzy z fascynacją odwiedzają kolejne warsztaty, budując i utrwalając swoją wiedzę. Jeśli tylko lubicie gotować, daje Wam satysfakcję uszczęśliwianie najbliższych efektami swojej pasji – bardzo mocno polecam taki sposób spędzania czasu – wspólnie, wesoło i z pomysłem.

kolaż-książki

 

kurt dd DYPLOM

Komentarze 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *